Tankowanie samochodu na pozór wydaje się dość prostą czynnością. W rzeczywistości można przysporzyć sobie sporo problemów, gdy wyłączymy na chwilę myślenie bądź lekkomyślnie do niego podchodzimy. A błąd już można popełnić na starcie – co diesel, a co benzyna? Na szczęście takie błędy to już rzadkość, a są znacznie poważniejsze.
Paliwo, diesel, benzyna i co dalej?
Jedną z najważniejszych rzeczy jest tankowanie paliwa do pełna, ale (uwaga!) nie pod korek. I nie jest to kaprys czy wymysł, tylko po prostu tak zaleca bardzo wielu producentów. Jeżeli pistolet od dystrybutora ”odbija” to sygnał, że nie należy już więcej dolewać paliwa. Te oczywiście jeszcze zapewne się zmieści, ale możemy narobić tym więcej szkód niż korzyści.
W ten sposób zalewamy elementy systemu odpowietrzania oraz rurę nalewową. Pomijamy już fakt, że te może się także wylać, gdy w pośpiechu nie dokręcimy mocno korka. Trzeba zatem pamiętać, że pierwsze odbicie oznacza koniec tankowania.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
A warto tankować do pełna – zwłaszcza zimą i zwłaszcza diesel, choć benzyna też jest jak najbardziej wskazana. Plus jest nie tylko taki, że zaoszczędzamy czas i spalamy mniej paliwa, nie musząc niepotrzebne za parę dni znów jechać na stacje. We wspomnianym okresie, warto utrzymywać poziom nie mniejszy niż połowa baku, a już na pewno niż ćwiartka.
Rozważne tankowanie daje same plusy
Źle jest zatem, gdy jest za dużo paliwa, ale również gdy jeździmy na rezerwie. Wszelkie osady mogą wówczas przedostać się do układu paliwa i sprawić, że czeka nas wizyta u mechanika. Zwłaszcza gdy mówimy o starszym samochodzie.
Nie można również zapominać jaki zły wpływ ma woda. A ta niestety może się skraplać wewnątrz baku. Czy to diesel, czy benzyna, woda jest problemem dla każdego silnika. Czym grozi woda zawarta w paliwie? W najlepszym przypadku korozją. W gorszym – unieruchomieniem silnika. Korki lodowe mogą skutecznie ograniczyć dopływ paliwa.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
