Czy Haas pozostanie w stawce Formuły 1? Tego tak naprawdę nie wie nikt, oprócz samego właściciela. Sporo snuje się spekulacji i domysłów, a wszystko przez bardzo nieudany poprzedni sezon. Wówczas gorszy okazał się od nich tylko… Williams.
Francuski kierowca nie ukrywa, że obawia się o przyszłość zespołu oraz swoją. Zwłaszcza, że jak na razie nikt nie wie, co tak naprawdę przyniesie obency sezon, który jeszcze się nie zaczął. A co istotne – jakie przyniesie straty dla właścicieli ekip. Bo to wedle ekspertów, jest nieuniknione.
Romain Grosjean: Odejście Haasa z Formuły 1 to możliwość, którą trzeba brać na poważnie. Przesłanie było jasne. Nie ma nic gorszego niż zapewnienia o kontynuacji startów, by nagle odkryć, że się wycofujemy. Każdy w zespole zastanawia się, co będzie dalej. Jeśli Gene rzeczywiście zdecyduje się wycofać swoje zaangażowanie, to mam nadzieję, że znajdziemy nowego właściciela. Mamy tu świetną grupę kompetentnych ludzi i efektywny model zarządzania zespołem.
Jeżeli Haas faktycznie miałby się wycofać po tym sezonie z rywalizacji w Formule 1, w przyszłym roku w stawce pozostałoby dziewięć zespołów. Nie można wykluczyć jednak scenariuszu, że ktoś chciałby odkupić cały team i kontynuować pracę jaka została włożona przez ostatnie kilka lat.