Brak kultury z jednej strony oraz brak kultury z drugiej stronie. W autobusie miejskim doszło do bardzo nieprzyjemnych scen. Pewien dziadek jak gdyby nigdy nic odpalił sobie w autobusie papierosa i puszczał swobodnie dym. Nie spodobało się to jednak jednemu z pasażerów.
Jak wiadomo w środkach transportu publicznego nie wolno palić. Starszy mężczyzna niewiele sobie jednak zrobił z tego zakazu i głodny nikotyny postanowił odpalić papierosa.
Zwrócenie uwagi nie pomogło
Choć mężczyzna miał kilkukrotnie zwracaną uwagę, to jednak na nic to się zdało. W końcu jeden z pasażerów nie wytrzymał i postanowił w bardzo dosadny sposób wytłumaczyć, że nie należy się tak zachowywać.
Dziadek został złapany za swoją torebkę, pociągnięty, a następnie wyrzucony na przystanku autobusowym. Po jego minie można wywnioskować, że nie spodziewał się aż takiego obrotu sprawy.
Zarówno to jak zachowywał się dziadek, ale również i pasażer, nie należy pochwalać. W tego typu sytuacji najlepiej powiadomić kierowcę autobusu, aby on zareagował zgodnie ze swoimi możliwościami.