Donald Trump wezwał koncerny samochodowe General Motors oraz Forda do jak najszybszej pomocy w walce z koronawirusem. Chodzi mianowicie o produkcję i dostarczenie respiratorów. Sytuacja z panującą epidemią w Stanach Zjednoczonych przyśpiesza szybko na sile.
Wcześniej koncerny samochodowe zapowiadały, że są w stanie bardzo szybko wyprodukować 40 tys. respiratorów. Później okazało się, że do końca kwietnia może ich powstać tylko 6 tysięcy, w dodatku chcą za bardzo dużych pieniędzy.
General Motors w piątek poinformował, że urządzenia te będzie produkował w zakładzie w Kokomo w Indianie i dostarczy je w przyszłym miesiącu. Gubernatorzy i lekarze ostrzegają, iż niedługo w wielu stanach może zabraknąć respiratorów i łóżek szpitalnych i wzywają Trumpa do uruchomienia większego wsparcia federalnego.
General Motors MUST immediately open their stupidly abandoned Lordstown plant in Ohio, or some other plant, and START MAKING VENTILATORS, NOW!!!!!! FORD, GET GOING ON VENTILATORS, FAST!!!!!! @GeneralMotors @Ford
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) March 27, 2020
Firma General Motors napisała, że współpracuje z Ventec Life Systems i dostawcami GM „przez całą dobę od ponad tygodnia, aby zaspokoić tę pilną potrzebę” dodając, że jego zaangażowanie w produkcję respiratorów „nigdy nie było zachwiane”.