Samochód to niewątpliwie nieustanne tankowanie, a paliwo to wydatek. Dlatego też większość kierowców świadomie decyduje się przy kupnie samochodu na diesel. Pytanie tylko na ile dana osoba świadomie ma pojęcie tego, kiedy faktycznie taki silnik daje oszczędności, a kiedy nie.
Kiedy diesel jest oszczędny, a kiedy nie
Od dawien dawna wiadomo, że olej napędowy jest bardziej ekonomiczny niż benzyna. Ale żeby tak było musi spełnić się kilka podstawowych warunków. Jeżeli samochód służy nam głównie po mieście i krótkich odcinkach, to nie ma mowy o tym, aby był oszczędny.
Taka jednostka napędowa sprawdza się najlepiej w trasie, gdzie może uzyskać odpowiednią temperaturę swojej pracy i przełożyć na osiągi. Krótka praca i przerywana to niestety nie jest dla tych motorów najlepsze rozwiązanie, a to przekłada się również na spalanie.
Wysoki bieg i długi odcinek drogi sprawia, że diesel to zdecydowanie najlepsze źródło napędu pod względem kosztów eksploatacji. Mniejsze spalanie wynika wówczas m.in. z tego, że jest większa kaloryczność, a sam silnik wykorzystuje energię znacznie skuteczniej niż benzyniak. To sprawia, że spalanie jest znacząco mniejsze, a jeżeli chodzi o benzynę.
Kiedy lepiej sięgnąć po silnik benzynowy?
Tutaj wskazówki są jasne i jednoznaczne. Jeżeli wiemy, że nasza podróże opierają się głównie na krótkich odcinkach, a do tego często gasimy samochód. Jeżeli rocznie pokonujemy mało kilometrów to także zdecydowanie diesel nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Takie warunki sprawiają, że w takiej sytuacji nawet lepiej sięgnąć po… LPG. Choć jeżeli chodzi o instalację gazowe, to niewątpliwie przy każdym porównaniu wypada ona znacznie lepiej.