Coraz więcej decyzji ze strony Unii Europejskiej brzmi jak wyrok dla samochodów spalinowych. Diesel czy auta na benzynę powolnym krokiem zmierzają ku końcowi. Ten rzecz jasna nie nastąpi gwałtownie, ale za kilkadziesiąt lat świat będzie zupełnie inny pod względem codziennej motoryzacji na drogach.
Unia żegna diesel. Deweloperzy do dzieła!
To, co najważniejsze jest obecnie dla rynku samochodów elektrycznych to infrastruktura pod względem możliwości ładowania pojazdu. Bardzo duża część klientów rezygnuje z zakupu własnego elektryka z racji tego, że na trasie nie będzie miał gdzie do naładować. Problem ten wciąż jest ogromny w wielu krajach. To właśnie infrastruktura ładowarek ma zachęcić do przejścia na EKO jazdę.
Patrząc logicznie innego rozwiązania tak naprawdę nie ma. Klienci muszą mieć pewność, że będą mogli swobodnie podróżować, nie martwiąc się, gdzie jest najbliższa stacja ładowania. A przez to również zmieniać znacząco trasę, bo trzeba ”napełnić bak”.
Przepisy przygotowywane przez Parlament Unii Europejskiej mają wejść w życie od przyszłego roku, a dokładnie od marca. Wówczas deweloperzy, a także właściciele budynków będą musieli zadbać o instalację stacji ładowania w swoich nieruchomościach. Również istniejące wspólnoty mieszkaniowe będą musiały zapewnić 20 proc. miejsc, jako te dla pojazdów elektrycznych.
Polska daleko w tyle
Jak na razie nasz kraj wypada dość blado jeżeli chodzi o liczbę stacji ładowania. Ich liczba wynosi zaledwie 1093 sztuk. Dla przykładu w Niemczech jest ich już ponad 20 tysięcy.
– W Polsce infrastruktura do ładowania pojazdów elektrycznych rozwija się coraz szybciej, natomiast w porównaniu z krajami Europy Zachodniej tych urządzeń mamy wciąż dużo mniej. Jest to jednak związane z faktem, że u nas popularność samochodów elektrycznych dopiero się zaczyna, w przeciwieństwie do rynków zachodnioeuropejskich – powiedział Grzegorz Pióro z Building Solutions dla agencji Newseria.
Co to oznacza w rzeczywistości?
Społeczeństwo nie będzie z takiej decyzji zadowolone, bowiem oznacza to jedno – wyższe ceny za mieszkania. Deweloperzy będą zobowiązani przygotowania samej instalacji wewnętrznej, ale też zabezpieczenie właściwej mocy przyłącza. Wszystko oczywiście potrzebuje również odpowiedniej dokumentacji i załatwienia wszelkich formalności. Pozostaje również wykonanie samych prac.
Ceny mieszkań i domów w ostatnim czasie i tak poszły znacząco w górę. Wygląda na to, że sytuacja szybko nie ulegnie zmianie, a wręcz przeciwnie. Będzie jeszcze drożej.