Zapewne już niejednokrotnie spotkaliście się z sytuacją, że temperatura zewnętrzna nie zgadzała wam się do końca z tą wyświetlaną w samochodzie. Za taki stan rzeczy nie zawsze odpowiada jednak czujnik temperatury powietrza w aucie. Zdarza się, że po prostu możemy być nieustannie okłamywani i niewiele możemy z tym zrobić.

Czujnik temperatury jego umiejscowienie

Z reguły najczęściej wspomniany czujnik umiejscowiony jest za zderzakiem, przed chłodnicą klimatyzacji. Ale tak naprawdę to, gdzie się znajduje zależy od producenta, bowiem tak naprawdę może być wszędzie. Im jednak jest on bardziej zewnętrzny np. zamontowany na lusterku, tym bardziej zakłamaną temperaturę może nam przekazywać.

Jeżeli jest on umiejscowiony w takim miejscu, że działają na niego promienie słoneczne, możemy zapomnieć o realnej temperaturze. Zakłamanie może być wówczas bardzo duże i sięgać nawet ponad 10 stopni Celsjusza. Ze słońcem mimo wszystko łatwo się oszukać nawet na termometrze domowym. Pewni możemy być stopni na zewnątrz jeżeli jest… zachmurzene niebo.

Są pojazdy, które po odpaleniu silnika pokazują… ostatnią temperaturę, a więc tą, gdy wysiadaliśmy np. wczoraj. Wtedy samochód potrzebuje nieco czasu, aby ustalić dokładny pomiar aktualnie panujących warunków. Dlaczego tak ważna jest niezakłamana temperatura?

Klimatyzacja odgrywa kluczową rolę

Bardzo ważne ustalenie jest dokładnej temperatury, jeżeli chodzi o klimatyzację. Czujnik temperatury odgrywa tutaj kluczową rolę w kwestii automatycznego systemu klimatyzacji samochodu. Przesyła on dane pomiarowe do modułu sterującego klimatyzacją, który wydaje polecenie. Od tego zależy kwestia włączenia całego systemu, przyspieszenia lub spowolnienia jego działania lub… wyłączenia.