Tak naprawdę wszyscy marzą w tego typu momentach o tym, aby zrobić to samo, co zrobił ten motorniczy z BMW. Nie zważał on zbytnio na to, że stoi przed nim samochód, który wepchnął się na tory i blokował tym samym ruch. Gdy po sygnale ostrzegawczym kierowca nie odjechał, ruszył.
Zaskoczony kierowca BMW i jego partnerka
Motorniczy dosłownie i w przenośni przecierał jego pojazd po torach, mocno obijając tył pojazdu. Gdy kierowca chciał wysiąść, tramwaj jechał dalej niewiele sobie z tego robiąc. W końcu samochód zjechał nieco na bok, miejski maczo mógł z niego wysiąść i rozłożyć zdziwiony ręce.
Niewątpliwie nie mógł liczyć na to, że zostanie potraktowany w taki sposób. Nauczka jednak duża, a do tego został za to pociągniety do odpowiedzialności. Wszystko za sprawą kamery, jaką miał zamontowaną, a ta uwieczniła jego wykroczenie.