Chciałoby się powiedzieć, że takie sceny tylko w filmach akcji, ale życie pokazuje, iż nie tylko. Skok samochodem przez most zwodzony to coś niezwykle widowiskowego, o ile zakończy się sukcesem i jest się do tego odpowiednio przygotowanym. Ten kierowca niewątpliwie nie był i mocno ryzykował własne życie.
Skok przez most zwodzony
Zdarzenie miało miejsce w Detroit, ale mówi o nim cały świat. Kiedy kierowca kierował się w kierunku mostu zobaczył, że ten się podnosi. Zamiast się zatrzymać, wcisnął mocno pedał gazu i ruszył wykonać skok życia. Pracownic obsługujący widać co się dzieje szybko wcisnął hamowanie awaryjne, ale było już za późno.
Niezbyt rozsądny mężczyzna wzbił się w powietrze i zdołał przelecieć na drugą stronę mostu. W trakcie lądowania pękły jednak wszystkie opony, po czym stracił kontrolę nad autem. Te wbiło się w barierki ochronne i inne zabezpieczające elementy.
Policja szybko pojawiła się na miejscu i aresztowała wielbiciela mocnych wrażeń.