Praca kierowcy zawodowego może z pozoru wydawać się dość prosta i przyjemna. Sęk jednak w tym, że presja czasu, narzuconych obowiązków i odpowiedzialności może czasem przytłoczyć. Tak stało się tutaj, gdzie ciężarówka nie do końca została odpowiednio przygotowana do dalszej podróży.
Ciężarówka otwarta na świat
Kierowca odpowiedzialny za pojazd zapomniał zamknąć tylnych, ogromnych drzwi. Te latały od prawa do lewa raz się otwierając, a raz zamykając. W ten sposób stwarzały ogromne zagrożenie i niszczyły wszystko, co napotkały na swojej drodze.
Mężczyzna jechał bardzo długo i nie zauważył co się dzieje za jego plecami. Urwane gałęzie to najmniejszy problem, ale zniszczone samochody zaparkowane przy drodze to już zdecydowanie większy kłopot, jaki go napotkał.