Młoda atrakcyjna dziewczyna chciała zrobić coś niezwykle efektownego – salto na dacho samochodu. I to nie byle jakiego auta, bowiem sportowej bryki na złotych felgach. Pole do popisu było naprawdę niewielkie, a w dodatku powierzchnia mocno pochyła. Mimo to nie odstraszyło to jej przed podjęciem próby.

Wysportowana, ale…

Dziewczyna niewątpliwie chciała zaimponować nie tylko swoją figurą, ale również umiejętnościami. Wbrew pozorom na pewien sposób udało jej się to zrobić. Choć na pewno nie liczyła na takie zakończenie.

Salto na dachu samochodu to ogromne ryzyko, bowiem naprawdę można zrobić sobie krzywdę upadając. Tutaj jednak asekurował ją jej partner, na wypadek gdyby poleciała do tyłu.  Tam jednak się nie znalazła, lecz w zupełnie innym miejscu.

Naprawdę ciężko uwierzyć, że czegoś takiego nie udało im się przewidzieć. Zapewne następna akrobacja będzie bardziej przemyślana.

Technically she’s ON the car, but still an idiot from r/IdiotsInCars