Niektóre rzeczy można by pomyśleć, że mogą dziać się tylko w filmach. Tak jednak nie jest, a zaskoczenie i niedowierzanie z napotkanej sytuacji, może być przeogromne. Tak jak tutaj, gdy pewien mężczyzna w biały dzień jak gdyby nigdy nic podszedł do cudzego auta i zaczął odkręcać z niego koło.
Koło, a później reszta
Właściciel samochodu widząc co się dzieje najpierw zawiadomił policję, a następnie podszedł do złodzieja. Ten zbytnio się nie wystraszył, że został przyłapany na kradzieży.
Między mężczyznami wywiązała się rozmowa, z której możemy dowiedzieć się, że złodziej potrzebował tego koła, bowiem… miał problemy ze swoim. Patrząc na jego samochód można odnieść wrażenie, że następną rzeczą jaką ukradnie, będzie to maska samochodu.
Krok po kroku i sprytny mężczyzna dość niepozornie odpicuje swoje auto.