Czy benzyna może służyć jako środek dezynfekujący? Wedle słów Rodrigo Duterte jak najbardziej tak. Prezydent Filip nakazał swoim obywatelom czyszczenie maseczek za pomocą tego paliwa. Co istotne, otwarcie podkreślił, że nie jest to żart z jego strony.
Niestety dla niego cały świat się śmieje i to właśnie z jego słów. Rodrigo Duterte już kilka dni temu oficjalnie powiedział o swoim pomyśle, ale jego rzecznik szybko zdementował te słowa jak żart. Prezydent wygłosił jednak jeszcze jedno przemówienie i w nim podkreślił, że mówi zupełnie poważnie.
Przerażająca rada
– Idźcie na stację benzynową, weźcie kilka kropel, to środek dezynfekujący! – powiedział pewny siebie. Gdy prezydent po raz kolejny ogłosił swoją złotą myśl sprawą zajęli się eksperci. Szybko poinformowali społeczeństwo żeby nigdy tego nie robili.
Wdychanie oparów z benzyny jest szkodliwe dla zdrowia, a inne kwestia – to nie jest środek dezynfekujący. Najlepiej wyprać maseczkę w pralce bądź ręcznie w mydle i jeśli już zdezynfekować, to specjalnym środkiem.
Benzyna to nie pomoc w walce z koronawirusem
Trudno racjonalnie wytłumaczyć słowa Rodrigo Duterte. Złośliwi się śmieją, że w ten sposób chciał zwiększyć popyt na paliwo w kraju i chyba tak można znaleźć sens jego słów. Jeżeli jakikolwiek sens w ogóle w nich jest.
Koronawirus na Filipinach w ostatnich dniach przybrał na sile. Obecnie odnotowywane są największe dzienne liczby zakażenia osób – ponad 4 tysiące.