Trudno narzekać w ostatnim czasie na to, na jakich cenach w ostatnim czasie utrzymuje się benzyna, diesel czy LPG. W końcu jest taniej o około złotówkę niż w roku ubiegłym, a przecież dwanaście miesięcy temu mogliśmy pomarzyć o takich cenach.
Odmrażanie gospodarki sprawia jednak, że popyt na paliwo rośnie. Rośnie również cena surowca na rafineriach, a co za tym idzie z tygodnia na tydzień wciąż odnotowujemy wyższe ceny na tankowanie. Diesel, benzyna i LPG w tym tygodniu znów podskoczą nieco w górę na litrze.
Benzyna Pb98 za 4,40-4,53 zł/l, Pb95 za 4,07-4,18 zł/l, olej napędowy ON za 4,10-4,21 zł/l, autogaz LPG za 1,80-1,89 zł/l – tak średnio mają kształtować się ceny za tankowanie w Polsce w tym tygodniu.
Benzyna, diesel i LPG – cena w górę
Od minionego weekendu wszedł w życie kolejny etap odmrażania gospodarki. Wracają m.in. baseny oraz kluby fitness. Dozwolona będzie również organizacja wesel do 150 osób. Wszystko jednak w nowym reżimie sanitarnym.
Mimo wszystko oznacza to, że nasze życie praktycznie wróciło już do normy. Jedyne, o co tak naprawdę musimy teraz zadbać to utrzymywanie dystansu społecznego, a także noszenie maseczek w wyznaczonych miejscach.
Zaczęło się normalne życie, a co za tym idzie coraz wiecej podróżujemy samochodami i coraz więcej potrzebujemy paliwa.
Idą wakacje – benzyna, diesel i LPG na pewno nie stanieje
Czerwiec, lipiec i sierpień to okres wakacyjny. Biorąc pod uwagę, że blisko 90 proc. Polaków deklaruje spędzenie ich w kraju, wniosek płynie z tego jasny. Paliwo w najbliższym czasie będzie lało się strumieniami z dystrybutorów. A to jak wiadomo dobra okazja, aby odkuć się za okres w którym samochody stały na parkingach przed pandemię.
Spodziewać się gwałtownego skoku ceny nie ma co. Wszystko będzie odbywało się stabilnie i krok po kroku bez większego przeskoku. Tak jak w tym tygodniu, gdy za litr benzyny średnio zapłacimy więcej o 8 gr na litrze, a diesel i LPG o 7 gr na każdym litrze.