Ogromną uprzejmością wykazał się kierowca w BMW, który ni stąd ni zowąd zatrzymał się na środku drogi i zaczął przepuszczać samochody. Kierowca BMW zrobił to w miejscu w którym nie powinien, co nie spodobało się kierowcom stojącym za nim.
Gdy jeden z nich postanowił zwrócić mężczyźnie uwagę, ten podniósł ręce do góry i celowo gwałtownie zahamował.
Głupota kierowcy BMW
W ten sposób z premedytacją doprowadził do kolizji. Na miejscu pojawiła się policja, która patrząc na poniższe nagranie ukarała kierowcę BMW! Gdyby nie kamera w pojeździe mandat otrzymałby pojazd, który wjechał w tył kabrioleta.