Antonio Giovinazzi otwarcie przyznał, że ubiegły sezon nie był dla niego łatwy. Duży wpływ na to miała bardzo dobra postawa Kimiego Raikkonena. Fin, zwłaszcza w pierwszej części sezonu, prezentował się znakomicie i punktował niemal w każdym wyścigu.
Włoch nie był w stanie dotrzymać mu tempa, przez co w przerwie wakacyjnej musiał liczyć się z krytyką ze strony mediów. Giovinazzi zdołał się jednak pozbierać na drugą część sezonu, a pomogła mu w tym na pewno również… słabsza postawa Raikkonena.
Antonio Giovinazzi: Starałem się myśleć inaczej, chciałem skoncentrować się i uczyć od niego, ponieważ moim zdaniem była to najlepsza możliwa rzecz. Zmagałem się w pierwszej połowie mistrzostw, szczególnie pod względem tempa wyścigowego oraz reagowania na sytuacje. Próbowałem się poprawić szczególnie tutaj. Moim zdaniem wykonałem spory krok w drugiej części sezonu, również dzięki Kimiemu, ponieważ sporo się od niego nauczyłem.
W tym sezonie Raikkonen i Giovinazzi kolejny raz będą tworzyć parę kierowców wyścigowych. Prawdopodobnie po raz ostatni, gdyż w przyszłym sezonie w zespole mówi się pojawieniu nawet dwóch nowych kierowców.
Antonio Giovinazzi: Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę dalej z nim startować, ponieważ mamy naprawdę dobrą relację. Szanujemy się, co jest dobre zarówno dla partnera jak i zespołu. Mają kierowców w dobrych stosunkach i o podobnej opinii o samochodzie. Poza tym kiedy jestem przed mistrzem świata, to naprawdę świetna sprawa. Zawsze chcesz pokonać kolegę z ekipy. Tacy już są kierowcy wyścigowi. Najważniejsze jest jednak wykonanie jeszcze lepszej pracy dla zespołu.