Lenistwo nie popłaca, a na pewno nie w tym przypadku. Kierowca prowadzący blisko 40-tonowy diesel chciał zaoszczędzić nieco czasu i postanowił pojechać przez drogę na której było ograniczenie tonażowe. Skoro zdecydował się na taki manewr zapewne kilka razy mu się udało, ale nie tym razem.
Potężny diesel zatrzymany przez ITD
Inspektorzy Transportu Drogowego jeżdżąc ulicami Konina zwrócili uwagę na jeden pojazd. Był to ciągnik siodłowy z naczepą tzw. ”patelnię”, co od razu rzuciło się w oczy. Na tym odcinku nie mogły się poruszać samochody ważące więcej niż 30 ton. Postanowiono zatem sprawdzić, jak to wygląda w przypadku tego transportu.
Intuicja okazała się dobra, bowiem pojazd był przeładowany o blisko 10 ton. Kierowca wykonywał krajowy transport drogowy rzeczy do pobliskiej elektrowni, a naczepą transportował 25 ton gipsu.
Mężczyzna nie uniknął kary za swoje podejście do pracy. Z wypłaty będzie musiał wydać 500 zł na mandat, a na jego konto zostały przypisane dwa punkty karne.