Grupa SPEED patrolująca drogi w Orzeszu natknęła się na kierowcę, który w bolesny sposób przekonał się co oznacza nieodpowiedzialna jazda. Funkcjonariusze patrząc na ”popisy” kierowcy w chwilę wyliczyli mu 16 punkótw karnych.
I gdyby tak naprawdę nie przerwali jego podróży, po chwili musiałby na nowo szykować się na egzamin w WORD. Nie o to tutaj jednak chodziło, a o bezpieczeństwo na drodze i zagrożenie jakie stwarzał swoją szaleńczą jazdą.
Za niewłaściwe zachowanie w obrębie przejścia dla pieszych oraz przekroczenie dozwolonej w obszarze zabudowanym prędkości o 40 km/h zakończyło się dla 30-latka dwoma mandatami w wysokości 200 zł i 300 zł oraz 16 punktami karnymi.