Na Laoping Bridge w prowincji Kuejczou w Chinach samochód osobowy prowadzony przez młodego mężczyznę wpadł do rzeki. Kierowca na szczęście zdołał opuścić pojazd zanim jego auto utonęło. Jak się okazało do zdarzenia doszło 10 minut po tym, jak kierowca zdał egzamin na prawo jazdy.
Mężczyzna opublikował informację na swoim profilu społecznościowym, że zdał egzamin na prawo jazdy, po czym ruszył w drogę. W czasie jazdy czytał gratulacje od znajomych, przez co nie skupił się na drodze.
– Podczas jazdy próbowałem złapać telefon i przeczytać kilka wiadomości, podczas gdy dwie osoby były przede mną na moście. Zdenerwowałem się i nagle skręciłem w lewo. Nie mogłem otworzyć drzwi kierowcy, więc musiałem otworzyć drzwi po drugiej stronie. W przeciwnym razie mógłbym nigdy nie wyjść, ponieważ zwichnąłem rękę – mówił po zdarzeniu kierowca.