Powrót autobusem do domu nie wydaje się niczym dziwnym. Pod warunkiem, że jesteśmy po prostu pasażerami. Ten 21-latek chciał zostać kierowcą więc postanowił go ukraść. Na szczęście mężczyznę udało się w porę zatrzymać.
12 grudnia br. przed godziną 23.00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o próbie kradzieży autobusu, który stał w zajezdni autobusowej. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano policjantów. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca otworzył drzwi wejściowe do autobusu i po uruchomieniu silnika próbował go ukraść.
Świadkowie zdarzenia na szczęście w porę powstrzymali sprawcę, którego przekazali następnie funkcjonariuszom. Okazało się, że nierozsądnym mężczyzną jest 21-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Mundurowi zatrzymali go i doprowadzili do miejscowej komendy. Ponadto podczas przeszukania stróże prawa znaleźli przy nim teczkę z dokumentami od innego autobusu, która również wcześniej została skradziona.
Policjanci dodatkowo ustalili, że zatrzymany 21-latek ma związek jeszcze z kradzieżą trzech elektrycznych szczoteczek do mycia zębów z terenu jednego ze sklepów na terenie Tczewa. Mundurowi, przyjmując zawiadomienie w tej sprawie, dowiedzieli się, że straty oszacowano na kwotę ponad 600 złotych.
Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał już zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży autobusu, kradzieży dokumentów oraz kradzieży szczoteczek. W sobotę sąd zadecydował, że 21-latek trafi na trzy miesiące do aresztu. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.