Poruszył dziesiątki policjantów do szukania skradzionego auta. Finał okazał się groteskowy

Poruszył dziesiątki policjantów do szukania skradzionego auta. Finał okazał się groteskowy

Podaj dalej

Roztargniony kierowca w Lublińcu był przekonany, że jego samochód marki Mazda został skradziony z terenu parkingu w rejonie cmentarza parafialnego w Lublińcu, o czym niezwłocznie poinformował policję.

Policjanci z Lublińca tuż po otrzymaniu zgłoszenia z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, od razu przystąpili do akcji poszukiwawczej. Nie trwała ona jednak zbyt długo i zakończyła się szczęśliwie dla mężczyzny. W trakcie rozmowy telefonicznej oficera dyżurnego z poszkodowanym kierowcą, gdzie były ustalane szczegóły całej sytuacji, napłynęła informacja o tym, że pojazd został odnaleziony.

Okazało się, że nie doszło do żadnej kradzieży, a samochód z powodu roztargnienia lub pośpiechu zgłaszającego został zaparkowany w innym miejscu niż zwyczajowo.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News