Pewnie nie raz zastanawialiście się, dlaczego w popularnych grach PC lub na konsolę, wśród wszystkich możliwych modeli do wybrania brakuje Porsche? Był jego substytut, nadworny tuner Porsche- Ruf, ale nie Porsche. Dotyczyło to jednak tylko tytułów nie wydanych przez Electronic Arts.
Wraz z pojawieniem się gry Need For Speed: Porsche 2000 (notabene rewelacyjna i przełomowa gra jak na tamte czasy), została również podpisana umowa między dwoma koncernami. Umowa ta dotyczyła wyłączności EA na produkcję i dystrybucję gier aut ze znaczkiem czarnego konia z porożami.
Umowa ta była nie tylko ogromnie szkodliwa dla fanów marki, którzy nie mogli cieszyć się wirtualną zabawą w swoich wymarzonych samochodach, ale również dla samego Porsche, gdyż EA nie bardzo korzystała z przywileju, który im dano i nie produkowała gier tego typu. Gry to świetne źródło wsparcia dla marketingu i promocji. Młodzi zapaleńcy, przyszli klienci salonów czerpią swe marzenia i inspiracje właśnie z gier, a te nie powstawały.
Po wielu suchych latach (16!) umowa wygasła, a Porsche puszczone ze smyczy rozpoczęło współpracę z Włoskim developerem oprogramowania- KUNOS Simulazioni. Na podstawia silnika gry Assetto Corsa Symulator ma zostać stworzona wersja PRO dla Porsche Experience Centers na całym świecie, a także dodatek do 'zwykłego’ Asseto Corsa z udziałem Porsche. Dostępny jest już film pokazowy z gry, która prezentuje się rewelacyjnie. Fizyka zachowania pojazdów stoi na równie wysokim poziomie.
Firma pracuje również nad uratowaniem gier już wydanych, takich jak Forza Motorsport 6, jak również wcześniejszych wersji tejże gry. Pojawią się do nich łatki z paczkami zawierającymi auta ze Stuttgartu. Porsche zapowiedziało jednocześnie, że wyciągnęło naukę z błędów przeszłości i już nigdy żadna firma nie otrzyma wyłączności na ich dzieła.