Odświeżony Macan został zaprezentowany w Szanghaju i na razie będzie oferowany wyłącznie w Państwie Środka. W późniejszych miesiącach tego roku podążą za nim inne wersje oraz rynki.

Macan po liftingu ma zmodyfikowany przedni pas, który sprawia, że samochód optycznie wydaje się szerszy. Sam kształt reflektorów pozostał bez zmian, natomiast delikatnie inne jest ich wnętrze. Tak samo, jak w poprzedniej wersji są one oczywiście w technologii LED.

Modernizacja tylnej części nadwozia bazuje na wzornictwie poprzednika. Szczególną uwagę zwraca na siebie nowy trzyczęściowy, trójwymiarowy pas świetlny LED. Wygląda to naprawdę dobrze.

We wnętrzu zdecydowano się na nowy system multimedialny i to była bardzo dobra decyzja. Mały 7-calowy ekran został zastąpiony 11-calowym. Harmonijnie zintegrowano go z nowo zaprojektowanym panelem wskaźników. Z wyglądu może nam on przypominać wyświetlacze montowane w Cayenne, czy Panamerze. Dosyć ciekawym pomysłem projektantów było zamontowanie na nowej kierownicy pokrętła do wybierania trybów jazdy.

Producent twierdzi, że układ jezdny został zestrojony jeszcze precyzyjniej, dzięki czemu zapewnia jeszcze większą neutralność prowadzania przy zachowaniu stabilności i zwiększeniu komfortu. Do samochodu mamy teraz także możliwość wyboru nowych felg w rozmiarze 20 lub 21-cali.