Dotychczas mogliśmy być świadkami tylko plotek na ten temat. Teraz przyszła pora na fakty, które jednak potwierdzają krążące w sieci od jakiegoś czasu plotki. Koncern wstrzymuje produkcję popularnego modelu z silnikiem diesla i kończy z silnikami wysokoprężnymi.
Porsche oficjalnie potwierdziło to, co podejrzewano od jakiegoś czasu. Marka kończy produkować silniki diesla na dobre. Dodatkowo z oświadczenia możemy wywnioskować, że robi to bez większego żalu.
W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że silniki Diesla odgrywają w Porsche podrzędną rolę. Koncern sam z siebie nie rozwija ani nie buduje własnych jednostek wysokoprężnych. Spadający popyt na wersje z dieslem tylko pomógł w podjęciu takiej decyzji. Diesla zdecydowanie wypychają silniki benzynowe oraz hybrydowe.
Dokładnie 15 lutego 2018 roku zakończono produkcję modelu Macan S Diesel. Według zapewnień firmy dowiadujemy się również, że wycofano także wszystkie zamówienia na wysokoprężną wersję tego modelu. Taką samą decyzję podjęto w ubiegłym roku wobec Panamery 4S Diesel. Nie wiemy, czy model Cayenne Diesel, który był w przygotowaniu, w ogóle ujrzy światło dzienne. Patrząc na ostatnie zmiany w planach produkcyjnych, można dojść do wniosku, że nie.