W miejscowości Szamoty niedaleko Nadarzyna doszło do samozapłonu policyjnego radiowozu. Funkcjonariusze przebywający w nim na służbie zdołali z niego wysiąść o czasie i odpowiednio się oddalić. Wezwali niezwłocznie straż pożarną i zablokowali ruch na drodze.
– Radiowóz doszczętnie spłonął, ale na szczęście policjantom, którzy w nim przebywali nic się nie stało. W tej chwili trudno powiedzieć, jaka była przyczyna pożaru. Prawdopodobnie doszło do samozapłonu – informuje podkom. Karolina Kańka z policji w Pruszkowie.
Strażacy ugasili pożar i przekazali wrak samochodu policji. Ta teraz będzie wyjaśniała co doprowadziło do zdarzenia. Na nagraniu widać, że pojazd doszczętnie spłonął.