Policja zatrzymała pijanego kierowcę, który nie był pijany! To rzadka choroba

Policja zatrzymała pijanego kierowcę, który nie był pijany! To rzadka choroba

Podaj dalej

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który – jak im się wydawało mężczyznę – prowadził samochód w stanie upojenia alkoholowego. Kierowca przyrzekał na wszystko, że nie spożywał żadnego alkoholu, ale nie pozwolił się zbadać alkomatem.

Przewieziono go do szpitala, gdzie stwierdzono, iż w jego organizmie znajduje się 2 promile alkoholu. 46-latek który również z zachowania wygląda na kompletnie pijanego wciąż szedł w zaparte. W końcu w trakcie pobytu w szpitalu  przewrócił się i rozbił głowę. Dopiero po serii badań wykryto u niego zespół auto-browarniczy.

Rozmiar ma znaczenie. Przekonał się o tym samochód dostawczy

W tym przypadku organizm mężczyzny wytwarzał substancję podobną do piwa. Wszystko przez antybiotyki, które zażywał kilka lat wcześniej. W jego jelitach znajdował się grzyb Saccharomyces cerevisiae, czyli tzw. drożdże browarnicze, przez które węglowodany fermentowały się w jego ciele. W efekcie mężczyzna był pijany, mimo całkowitej abstynencji.

Mężczyzna dzięki leczeniu objawy całkowicie ustąpiły, a pacjent wznowił swój poprzedni styl życia, w tym normalną dietę. Na wszelki wypadek sporadycznie sprawdza poziom alkoholu w wydychanym powietrzu’’ – triumfalnie ogłosili autorzy badania opublikowanego w czasopiśmie naukowym „BMJ Open Gastroenterology”.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News