5-litrowe Lamborghini Huracany i Fordy Mustangi Interceptor pokazały, że tego typu samochody potrzebne są amerykańskiej policji. Nie wiedzieliśmy jednak, że przyda się nawet stara poczciwa Jetta.
Poniżej przedstawiamy historię Volkswagena Jetty czwartej generacji, który wcześniej należał do dealera narkotyków, zanim został zmodyfikowany na potrzeby patrolu policji.
Właśnie tak postąpił Departament Policji Metamora w Illinois z szarym Volkswagenem Jetta GLI. Zgodnie z tym, co czytamy na Facebooku, samochód trafił w ręce policji kilka lat temu. Domyślamy się, że miało to coś wspólnego z działalnością dealera.
Zamiast wystawiać samochód na licytację, lub wysyłać go na pewną śmierć na złom, postanowili zatrzymać go na wypadek, gdyby znaleźli dla niego zastosowanie.
Okazało się, że Jetta przydała się do transportu oficera pełniącego swoją służbę w lokalnej szkole. Zamiast przywrócić samochód do oryginalnego wyglądu, komisariat zdecydował się zachować wszystkie dodatki GLI, które sprawiają, że jest on całkiem szybki.
Pod maską Jetty pracuje 1,8-litrowa turbodoładowana jednostka z manualną 6-biegową skrzynią biegów. Mamy oczywiście obniżone zawieszenie i koła BBS LM, choć nie ma pewności, że te ostatnie nie są replikami.