Polacy szokują na świecie. Wolą rozjeżdżać na pasach, ratując własne życie

Polacy szokują na świecie. Wolą rozjeżdżać na pasach, ratując własne życie

Podaj dalej

Wstrząsające wyniki badań napłynęły od badaczy amerykańskiego Massachusetts Institute of Technology. Wynika z nich, że Polacy najchętniej w całej Unii Europejskiej poświęciliby życie pieszych na drodze.

Zadane pytanie brzmiało „Kogo powinien ocalić autonomiczny samochód: trójkę pasażerów samochodu czy trzy starsze osoby na pasach, które przechodzą na czerwonym świetle?”. Odpowiadali na nie internauci z przeszło dwustu krajów świata. Polacy najrzadziej spośród mieszkańców UE chcieli ratować pieszych. Znaleźliśmy się również znacznie poniżej światowej średniej. Dla przykładu respondenci z Norwegii zdecydowanie wskazali ocalenie przechodniów, niż wynosiła globalna średnia odpowiedzi.

Policyjne statystyki

Patrząc na dane Komendy Głównej Policji z 2017 roku, można gołym okiem zauważyć opisywany na świecie nasz brak empatii. Na polskich drogach doszło do 7 911 potrąceń pieszych. W ich wyniku zginęło 861 osób, a 7 473 zostały ranne. W większości wypadków z pieszymi to po stronie kierowcy leżała wina – aż 66,3 proc. zdarzeń. Co gorsza, liczba wypadków z pieszymi w których to kierowca popełnił błąd i był winny zdarzenia, systematycznie rośnie.

Wyniki badań

Badania trwają od czterech lat i jeszcze nie zostały zakończone. Przez ten okres udało się zebrać 40 milionów odpowiedzi ludzi z 233 krajów. Z opublikowanego wyniku eksperymentu na podstawie dotychczas zebranych odpowiedzi wynika, że ludzie są bardziej skłonni do tego, aby ocalić człowieka poświęcając zwierzęta. Przy życiu wolimy zostawić też większą grupę ludzi niż mniejszą, wolimy także uratować dziecko niż osobę starszą. Chętniej przy życiu pozostawimy kobietę niż mężczyznę.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News