W Maranello pragnienie sięgnięcia po pierwsze mistrzostwo świata od 11 lat jest tak wielkie, że Ferrari postanowiło zagrać va banque i zwiększyć budżet na Formułę 1.
Kiedy wydawało się, że po wakacyjnej przerwie włoski zespół w końcu złapał wiatr w żagle, błędy zespołu oraz Sebastiana Vettela doprowadziły do tego, że po raz kolejny z mistrzostwa w Formule 1 cieszyła się ekipa Mercedesa i Lewis Hamilton. Teraz Ferrari chce wykorzystać wszystkie możliwe środki, aby w końcu wrócić na należne im miejsce.
Na początku roku szefowie włoskiej firmy zdecydowali o pozbawieniu funkcji szefa zespołu Maurizio Arrivabene. Jego następcą został Mattia Binotto. Teraz fabryka z Maranello ma dostać dodatkowe pieniądze, aby nic nie stanęło na drodze do upragnionego celu.
Louis Camilleri dyrektor Ferrari: W sezonie 2018 osiągnęliśmy nasz najlepszy wynik od czasu wygrania przez nas mistrzostw świata i na sezon 2019 naszym celem jest zwycięstwo. Powtarzam, że w 2019 roku naszym celem jest zdobycie tytułu mistrzowskiego, więc zwiększymy nakłady inwestycyjne, aby zrealizować ten cel.
Włoskie media przewidują, że w sezonie 2018 budżet Ferrari wynosił około 430 milionów euro. To aż o 20 milionów mniej od ubiegłorocznego budżetu Mercedesa.