W Warszawie na ulicy Bonifraterskiej dwóch młodych chłopców doprowadziło do rozbicia samochodu elektrycznego. Pojazd marki BMW wjechał w betonową zaporę.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę późnym wieczorem. Wiadomo już, że auto pochodziło z wypożyczalni, a policja ustala teraz jak trafiło ono w rękę dwójki dzieci. Inna kwestia, że byli oni pod wpływem alkoholu. Tutaj również będzie ustalane, jak weszli w jego posiadanie.
Jeden z chłopców po zdarzeniu oddalił się z miejsca zdarzenia, ale dzięki sprawnej akcji policji szybko został namierzony. Prędkość, przy której doszło do zderzenia nie była duża. W samochodzie wystrzeliły poduszki powietrzne, co dodatkowo uchroniło nieodpowiedzialnych chłopców przed urazami.
Japońska kultura samochodowa umiera. „Dzieciaki wolą siedzieć przy komputerach”
Policja będzie teraz prowadzić dalsze czynności z zatrzymanymi z udziałem ich opiekunów prawnych.