Droga ekspresowa S14, która na odcinku 28,5 km miała stanowić zachodnią część obwodnicy Łodzi powstanie później niż oczekiwano. GDDKiA postanowiła unieważnić przetarg trasy, która miała tworzyć tzw. ring autostrad i dróg szybkiego ruchu wokół miasta z A2 i S8 w roli głównej.

Jak donosi PAP, powołując się na słowa rzecznika łódzkiego oddziału GDDKiA jedyni wykonawcy odcinka nie dostarczyli we wskazanym czasie wymaganych dokumentów. W związku z tym zostali wykluczeni z postępowania przetargowego, a to jest równoznaczne z jego unieważnieniem. Zalewski dodał również, że unieważnienie będzie prawomocne z dniem 30 listopada tego roku.

Nowe postępowanie przetargowe powinno zostać wdrożone na początku lutego przyszłego roku.

Budowa drogi ekspresowej S14 ma na celu domknąć ring tras szybkiego ruchu wokół aglomeracji łódzkiej, co ma poprawić warunki życia mieszkańców: Łodzi, Pabianic, Zgierza, Konstantynowa Łódzkiego i Aleksandrowa Łódzkiego, a także skróci czas przejazdu przez centrum kraju, poprawiając jednocześnie bezpieczeństwo podróżowania. Trasa odciąży położoną na wschód od Łodzi autostradę A1, a także ułatwi poruszanie się po całej aglomeracji, bez konieczności przejazdu przez centra Łodzi i jej miast satelitarnych.

Budowę ważnego dla kierowców odcinka podzielono na dwie części – pierwszy od węzła Łódź Lublinek do węzła Teofilów oraz od węzła Łódź Teofilów (bez węzła) do miejscowości Słowik. Na początku października tego roku podpisano umowę na budowę pierwszego odcinka drogi S14.