Pod koniec stycznia Michelin zaprezentował światu zupełnie nową oponę Pilot Sport 4S podczas specjalnie zorganizowanego eventu w Palm Springs. Wyczynowa opona jest obiektem westchnień każdego fana sportowej jazdy.

Na wstępie należałoby wyjaśnić, że Pilot Sport 4S nie jest następcą Pilota Sport 3. Francuski producent zdecydował się ujednolicić nazewnictwo swoich sportowych opon, do tych najbardziej ekstremalnych dodając na końcu symbol „S”. W teorii więc, Pilot Sport 4S jest pełnoprawnym następcą szalonej i pięknej opony Pilot Super Sport.

To opona z najwyższej półki, po którą sięgać będą ludzie biorący udział w popularnych track dayach za kierownicami swoich Ferrari, Porsche czy BMW spod znaku „M”.

Taki był też event zorganizowany przez firmę Michelin w Kalifornii – do dyspozycji uczestników oddano najmocniejsze i najbardziej pożądane maszyny na świecie, wszystkie obute w najnowsze dziecko francuskich inżynierów.

Cechą charakterystyczną dla nowego Pilota Sport 4S jest, podobnie jak w przypadku opony CrossClimate – niespotykana wcześniej inteligencja. Opona należy do najbardziej ekstremalnych odmian sportowego ogumienia, więc w teorii nie powinna nadawać się do jazdy na mokrej nawierzchni.

W praktyce jednak sprawy mają się zupełnie inaczej, a Pilot Sport 4S gwarantuje kierowcy niesamowity wręcz poziom przyczepności zarówno na suchej, jak i twardej nawierzchni.