Jeżeli jesteśmy świadkami wypadku drogowego lub w czasie podróży napotykamy na rozbite samochody, elementem naszej pomocy powinno być w pierwszej kolejności właściwe zabezpieczenie niebezpiecznego miejsca. Możemy dzięki temu uniknąć sytuacji, w której kolejne pojazdy najadą na istniejące już zdarzenie drogowe. Statystyki wskazują, że do takich przypadków dochodzi dość często.

W tym konkretnym przypadku nie popisali się funkcjonariusze policji, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. Biorąc pod uwagę charakterystykę tego miejsca (wąska droga, wysokie drzewa zasłaniające jezdnię za łukiem) oraz fakt, że nawierzchnia była tego dnia mokra – zabezpieczenie i odpowiednie oznakowanie wypadku powinno być wykonane zdecydowanie lepiej.

Estońska policja testuje nowy system. Do wyboru mandat, lub odpoczynek

Dzięki szybkiej reakcji kierowcy TIR-a i odrobinie szczęścia, skończyło się tylko na strachu. Pamiętajmy jednak, że odpowiednie oznaczenie miejsca kolizji jest pierwszym i absolutnie najważniejszym krokiem przed przystąpieniem do kolejnych czynności.

Warto zawsze pamiętać o kamizelce odblaskowej i trójkącie ostrzegawczym. Ten ostatni poza terenem zabudowanym ustawiamy minimum 50 metrów od miejsca zatrzymania auta. Ta odległość nie jest przypadkowa, co doskonale pokazuje poniższy film.