Nowy Bentley w sam raz dla Rydzyka. Bezdomny już zaciera ręce

Nowy Bentley w sam raz dla Rydzyka. Bezdomny już zaciera ręce

2019-bentley-continental-gt-number-9-edition-by-mulliner_100694202_h

Podaj dalej

W tym roku Bentley obchodzi swoje stulecie istnienia. Tak wyjątkowy jubileusz wymaga czegoś ekstra. Właśnie dlatego Brytyjczycy prezentują kolejny wyjątkowy samochód na targach w Genewie.

Już jakiś czas temu Bentley zaprezentował specjalną serię Mulsanne ograniczoną do zaledwie 100 egzemplarzy. Każdy z nich miał dodatek w postaci kawałka oryginalnego wału korbowego z silnika z 1930 roku świadczący o wyjątkowości modelu. Jak jednak przystało na dżentelmenów brytyjskiego pochodzenia, to był dopiero początek świętowania jubileuszu.

Bentley we wtorek podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie zaprezentował model Continental GT inspirowany klasycznym samochodem wyścigowym. Pojazd ten dokładnie nazwano Continental GT Number 9 Edition by Mulliner. Auto to ma oddawać hołd modelowi, który brał udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 1930 roku. Nowy Continental GT został przyodziany nawet w to samo malowanie, co wyczynowy egzemplarzy z ubiegłego wieku.

Continental GT Number 9 by Mulliner otrzymał oczywiście całą listę specjalnych dodatków, świadczących o jego unikalności i wyjątkowości. Jednym z nich będzie na przykład ekskluzywny zegar na desce rozdzielczej firmy British Jaeger. Jesteśmy trochę zawiedzeni brakiem zmian w mechanice limitowanej edycji. Samochód będzie pracował dokładnie na tych samych podzespołach co jego pospolity poprzednik. Dla przypomnienia pod maską znajdziemy tam silnik W-12 o mocy 626 koni mechanicznych i automatyczną 8-biegową skrzynię.

Brytyjski producent zapowiedział, że powstanie tylko 100 egzemplarzy modelu Continental GT Number 9 by Mulliner.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News