Lescy policjanci interweniowali w związku ze zdarzeniem drogowym w miejscowości Jabłonki. Kierujący pojazdem marki Rover nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do rowu. W pojeździe znajdowało się pięć młodych osób. Okazało się, że kierujący był nietrzeźwy, a na dodatek poszukiwany.

W niedzielę przed godz. 13, lescy policjanci zostali skierowani do miejscowości Jabłonki, gdzie miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem samochodu osobowego marki Rover. Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący pojazdem na serpentynach nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzył w bariery energochłonne i wjechał do rowu. W pojeździe oprócz kierowcy znajdowało się czworo pasażerów. Nikt nie został ranny.

Takim wyprzedzaniem zabija się 5 osób na raz, w tym 3 dzieci. Kierowca wyjechał wprost pod tira

Sprawcą kolizji okazał się 32-letni mężczyzna, w którego organizmie alkomat wykazał prawie 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu kierującego w bazie, okazało się, że jest on osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności.

32-latek odpowie teraz nie tylko za wykroczenie, jakim jest kolizja, ale również za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.