Patrol wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do kontroli ciężarówkę. Jej tarcze hamulcowe były w opłakanym stanie. Pojazd przewoził ładunek z Niemiec do Rosji.
40-tonowy zespół pojazdów należący do białoruskiego przewoźnika, który jechał w kierunku Warszawy, zatrzymano za punktem poboru opłat autostrady A2 w Żdżarach. Kontrola stanu technicznego ciężarówki wykazała poważną usterkę układu hamulcowego.
Tarcze hamulcowe przy kołach ciągnika siodłowego były bardzo mocno popękane na całej powierzchni. Z takimi tarczami pojazd nie powinien w ogóle wyjechać na drogę. Próba nagłego hamowania mogła skończyć się tragicznie. Zły stan tarcz hamulcowych stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem, zatrzymali dowód rejestracyjny auta i wydali kierowcy zakaz dalszej jazdy do momentu wymiany tarcz hamulcowych. Za ewidentne zaniedbanie stanu technicznego pojazdu z konsekwencjami musi liczyć się również przewoźnik. Wobec przedsiębiorcy toczy się postępowanie w sprawie nałożenia 2 tysięcy złotych kary. Kierowca wpłacił kaucję na poczet tej kary.
Źródło: GITD