Czy można nie żyć, a chodzić do pracy i zasiadać za kierownice ciężarówki? Okazuje się, że tak. Policjanci na Białorusi zatrzymali do kontroli kierowcę, który nie żył już od pięciu lat. A przynajmniej tak wynikało z dokumentów, które przedstawił.
59-letni mężczyzna szedł do końca w zaparte, że osoba znajdująca się na zdjęciu to on. Tyle tylko, że tryb pracy przez ostatnie lata nie pozwolił mu dbać o siebie jak wcześniej, przez to jego urok i wdzięk przeminął.
Po głębszej analizie funkcjonariuszy okazało się, że osoba stojąca przed nimi to zupełnie inna osoba niż na dokumentach. Mężczyzna od ponad roku korzystał ze znalezionego na śmietniku dokumentu prawa jazdy osoby, która zmarła kilka lat wcześniej. Swojego prawa jazdy nie posiadał od sześciu lat, a nowego nie mógł wyrobić ze względu na problemy alkoholowe.
Za korzystanie z cudzych dokumentów został skazany na 200 godzin prac społecznych.
Motocyklista potrącił pieszego. Obydwoje nie przeżyli zderzenia