Jak mawiają najlepsi trenerzy – nie ma złej pogody, jest się tylko źle ubranym, a wszystkie pozostałe wymówki są dla słabych. Ten taksówkarz to ewidentnie udowadnia i wręcz zachęca do tego, aby dać sobie czas na refleksje i zastanowić się nad podejściem do zwiększenia swojej aktywności.
Jak się okazuje można to robić nawet przebywając w samochodzie, stojąc w korku. W końcu forma na wakacje sama się nie zrobi.