Najbardziej czarnym z czarnych punktów na mapie drogowej Polski jest droga krajowa nr 7 (DK7), a w przypadku autostrad – A4. Tak wynika ze statystyk, sporządzonych i opublikowanych przez policję za 2018 rok.
800 km na uwadze
W 374 wypadkach w ubiegłym roku zginęły tam 54 osoby. To dane, które odnoszą się konkretnie dla „krajowej” siódemki, która przebiega z Żukowa koło Gdańska przez stolicę Polski, aż do granicy ze Słowacją w Chyżnem i ma długość blisko 800 kilometrów. Na części trasy ma ona status drogi ekspresowej S7.
Jak wynika z policyjnego raportu w 374 wypadkach, w 2018 roku na DK7 doszło do 374 wypadków, w którym zginęły 54 osoby, a 510 zostało rannych.
Uwaga na DK91…
Prezentowanie takich rankingów nigdy nie są miłe, ale niosą za sobą pewną mądrość dla tych, którzy często przemierzają szlaki drogowe w Polsce. Prymat drugiej najbardziej niebezpiecznej drogi w Polsce ma wymieniona droga krajowa nr 91. W ubiegłym roku doszło na jej długości do 373 wypadków, gdzie 31 osób straciło życie a 465 odniosło obrażenia.
DK91 – 480 kilometrów które w 2017 roku było liderem niechlubnego zestawienia.
… i A4
Z kolei jeśli chodzi o nadal ubogą sieć autostrad, to bogatą statystyką (niestety) może chwalić się autostrada A4, która swoje początki ma jeszcze w Niemczech w ramach europejskiej trasy E30, a prowadzi przez Polskę, bezpośrednio na Ukrainę – omijając przejście graniczne w Zgorzelcu, a dalej Legnicę, Wrocław, Opole, Katowice, Kraków i Rzeszów.
Jest szczególnie niebezpieczna na dystansie Zgorzelec-Wrocław, gdzie nadal nie można doczekać się pasu awaryjnego. Sumarycznie na całym dystansie autostrady A4 w ubiegłym roku doszło do 322 zdarzeń drogowych, w których ofiar śmiertelnych było 29 a 380 zostało rannych.
Na drugiej, również bardzo ruchliwej autostradzie A2, która obecnie zostanie poddana rozbudowie o trzeci pas ruchu w 2018 roku doszło do 118 wypadków miało miejsce na A2, z kolei 115 na A1. Zginęło w nich odpowiednio 12 i 20 osób.
Jest lepiej?
Jak wynika z policyjnych statystyk, łącznie na drogach krajowych i ekspresowych w Polsce miało miejsce 7195 wypadków, czyli 22,7 procent ogółu, w których zginęło 957 osób (33,4 procent ogółu zabitych, a rany odniosło 9175 osób (24,6 procent ogółu rannych).
W 2018 roku na polskich drogach doszło do 31 674 wypadków, w których zginęły 2862 osoby, a 37 359 zostało rannych. W porównaniu do statystyk z roku 2017 liczby na szczęście są mniejsze – wypadków, jak i osób rannych spadła było mniej kolejno o 1086 i 2107. Jednak liczba dotycząca ofiar śmiertelnych jest wyższa niż rok wcześniej – na drogach życie straciło o 31 osób więcej.
oprac. JAB
źródło: KGP – pełny raport (pdf)>>>