Stare BMW często dostają drugie życie dzięki ekstremalnym modom. Niektóre nie idą zgodnie z planem, czego przykładem jest tuning pewnego egzemplarza E36. Przy projektowaniu body kitu coś poszło nie tak.
Artysta, który robił poszerzenia do trzeciej generacji Serii 3 zapomniał o dość istotnym szczególe. Na poszerzeniu tylnego prawego błotnika zabrakło… otworu na wlew paliwa. W efekcie, żeby zatankować samochód dieslem trzeba zdemontować cały błotnik! Kuriozalny uzupełnianie baku zostało uwiecznione na fotografii.

Błotnik, czyli klapka
Absurdalność tego rozwiązania szybko sprawiła, że zdjęcie zaczęło żyć jako mem. Ktoś żartobliwie uznał, że nikt nie zdoła ukraść paliwa z baku, jeśli nie będzie mógł się dostać do wlewu paliwa. Inne memy zwracają uwagę na ewidentną wtopę przy projektowaniu body kitu. Jednak jak to w przypadku tuningu bywa, czasem wygląd jest ważniejszy od funkcjonalności zestawu.