Koszmarny wypadek nagrano na rosyjskiej autostradzie M-6. Pirat drogowy wpakował się pod tira i życiem przypłacił bezmyślną jazdę.
Do tragedii doszło we wtorek, 5 maja o 8:40 rano. Na 321 kilometrze autostrady M-6 w rejonie aleksandro-newskim kierowca osobowego Mercedesa najpierw wyprzedził inny pojazd pasem awaryjnym. Ten niebezpieczny manewr został nagrany na wideorejestratorze.
Nagranie śmiertelnego wypadku
Chwilę potem autor filmu był świadkiem sceny końcowej. Prowadzący Mercedesa slalomem chciał wyprzedzić kolejne pojazdy. Na przeciwległym pasie jechała jednak rozpędzona ciężarówka. Do czołowego zderzenia doszło przy prędkości ponad 100 km/godz.
Zdemolowany merol został wyrzucony przed maskę posiadacza wideorejestratora. Jego Toyota Camry uległa poważnym zniszczeniom, ale kierowca i pasażer przeżyli. Podobnie jak prowadzący ciężarówkę. Śmierć poniósł tylko kierowca Mercedesa, który miał odebrane prawo jazdy na 3 lata.
Ryzykowna brawura
Nagranie z wypadku warto obejrzeć ku przestrodze. Niestety tego typu szaleńcze manewry obserwowane są także na polskich drogach. Być może widok tego, jak mało zostaje z osobówki w zderzeniu z tirem, przekona kierowców do darowania sobie piractwa drogowego.