W 2019 r. zginął w wypadku na torze. Teraz będziesz mógł nim zagrać w F1 2020. Czy będzie Kubica?

W 2019 r. zginął w wypadku na torze. Teraz będziesz mógł nim zagrać w F1 2020. Czy będzie Kubica?

anthoine-hubert-w-grze-f1-2020

Podaj dalej

Twórcy gry F1 2020 zdecydowali się na niezwykły gest. W oficjalnej produkcji królowej sportów motorowych będzie można zagrać postacią zmarłego Anthoine’a Huberta.

Francuz jest tragiczną ofiarą pamiętnego wypadku na torze Spa-Francorchamps. Doszło do niego 31 sierpnia 2019 r. podczas sobotniego wyścigu Formuły 2. W grze pojawi się także Juan Manuel Correa, którego bolid uderzył w samochód Huberta. Tę tragedię przypominamy w linku poniżej.

Makabryczny wypadek z wyścigu F2 w zwolnionym tempie. Zmarły 22-latek miał ogromnego pecha

Nie przyszło to łatwo

Włączenie zarówno Anthoine’a Huberta, jak i Juana Manuela Correy nie było łatwe – zaznacza Lee Mather z Codemasters. – Decyzja o dołączeniu ich obu nie została podjęta samodzielnie. Wszystkie powiązane z nimi osoby brały udział w konsultacjach, w których zgodziliśmy się, że tak będzie właściwie – dodał.

W produkcji Codemasters znajdzie się zresztą cała stawka F2, choć dopiero w aktualizacji, która pojawi się po premierze gry. Tę zaplanowano na 7 lipca, co prawdopodobnie zbiegnie się ze startem rzeczywistego sezonu F1. Gra będzie zawierać wszystkie tory, które miały gościć tegoroczną stawkę, w tym Zaandvort i Hanoi.

Czy w F1 2020 będzie Kubica?

F1 2020 dostępne będą wszystkie aktualne zespoły. Znajdzie się tam zatem również ekipa Alfa Romeo Racing Orlen. Twórcy gry nie potwierdzili jednak do tej pory, czy w stawce znajdą się też kierowcy rezerwowi. Jeśli tak by się stało, to byłaby szansa, aby toczyć wirtualną rozgrywkę postacią Roberta Kubicy.

Być może jest na to jakaś szansa, bowiem wspomniani kierowcy F2 mają urozmaicić grę poprzez możliwość dodania do głównej stawki nowych kierowców. Roberta Kubica z pewnością znacząco zwiększyłby potencjał sprzedażowy gry wśród polskich graczy.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News