W Chinach sprzedaje się ponad połowa samochodów elektrycznych świata, dlatego dla globalnych marek to kluczowy rynek. Volkswagen przeżywa jednak pewne upokorzenie, bowiem w przeciwieństwie do Europy, model ID. 4 praktycznie się tam nie sprzedaje. Niemiecka marka wykonuje już desperackie ruchy, aby ratować wizerunek.

W Europie hit, w Chinach kit

Volkswagen ID. 4 to w pełni elektryczny SUV, który zdobył prestiżowy tytuł „World Car of the Year 2021”, a w Europie pobił swoisty rekord sprzedaży. W ciągu dwóch miesięcy od premiery zarejestrowano aż 12 101 egzemplarzy. Takiego debiutu nie miała nawet najpopularniejsza na Starym Kontynencie Tesla Model 3, choć ciężko porównywać momenty ich początków. Niemcy byli przekonani, że jeszcze lepsze rezultaty uda się uzyskać na ich największym rynku w Chinach. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.

W Chinach Volkswagen produkuje samochody w Szanghaju w ramach spółki joint venture z państwowym SAIC Motor. W marcu zapowiadano, że celem jest sprzedaż 50-60 tys. egzemplarzy elektrycznego SUV-a. Te rezultaty są na razie absolutnie nieosiągalne, ponieważ w maju Volkswagen ID.4, ID.4 X oraz ID.4 Crozz znalazł tylko 1213 nabywców. To ok. 200 sztuk mniej niż w kwietniu. Zainteresowanie jest tak małe, że fabryki Volkswagen-SAIC działają poniżej 10 proc. mocy produkcyjnych. Reuters dotarł do notatki służbowej, w której prosi się pracowników o skupowanie samochodu!

Dlaczego Volkswagen ID. 4 nie schodzi w Chinach?

Volkswagen wzorem Tesli zrezygnował z magazynowania samochodów u dealerów i próbuje sprzedawać nowego elektryki w modelu agencyjnym. Oznacza to, że Volkswagena ID. 4 można kupić w salonie lub stoisku w centrum handlowym. Niesie to ze sobą jednak pewne ryzyko, bowiem sprzedawcy mogą nie starać się tak bardzo sprzedawać auta, jeśli nie będzie im zalegać na stanie. Pewnym wytłumaczeniem słabych wyników jest jednak wciąż rozbudowywana sieć sklepów, w których można kupić ID.

Jednak jak przytacza Automotive News, główny problem leży gdzie indziej. Obecnie Chińczyków dużo bardziej przyciąga konkurencja z Teslą na czele. W ID.4 nie ma zaawansowanych systemów autonomicznych lub sterowania głosem. Jak zauważa firma konsultingowa AutoForesight, ten samochód nie potrafi nawet sam zaparkować. Tymczasem klient z Chin oczekuje od elektryków nowych technologii i nieco „science-fiction”. W tym zakresie Elon Musk i Tesla są bardziej angażujący.