Wyścigi na 1/4 mili lub inna równoległa rywalizacja na prostej przyciąga najróżniejsze pojazdy. Jeśli nie są to nowiutkie supersamochody, to zazwyczaj wykorzystuje się mocno podłubane hot hatche. Są jednak i tacy, którzy do szybkiej jazdy szykują duże, auta rodzinne.
Minivan jak pocisk
W tym przypadku nie chodzi o kombi, a o minivana wybieranego zazwyczaj przez spokojnych kierowców. Jednak na rynku była dostępna odmiana z silnikiem 2,8 litra VR6. Jednostka benzynowa standardowo osiągała 204 KM, ale tunerzy potrafią wykrzesać z niej zawrotną moc. Właściciel tego Sharana nie patyczkował się i docelowo zwiększył powera aż 5-krotnie!
W sieci popularność zdobywa nagranie z jednego z niemieckich eventów z serii Race 1000. Te cykliczne wyścigi na 1/2 mili rozgrywane są niedaleko polskiej granicy na lotnisku Neuhardenberg, kilkadziesiąt kilometrów od Berlina. Ekstremalnie turbodoładowana VR6-tka opisywanego Sharana zrobiła tam niezwykłą furorę.
Ile to jedzie?
Choć na nagraniu powyżej szybciej rusza 510-konny Volkswagen Golf III, to prędkość maksymalną większą rozwijał Sharan. Było to nawet ponad 240 km/godz.! Plujący ogniem minivan z pewnością niejeden raz zaskoczy cwaniaków w sportowych furach. Jeśli ktoś nie ma pojęcia, że pod maską drzemie 700 „kucyków” może się mocno zdziwić.