Tesla Model 3 nad lusterkiem posiada kamerę skierowaną w stronę kabiny samochodu. Przez blisko 3 lata urządzenie było nieaktywne, ale po najnowszej aktualizacji amerykański producent rozpoczął testy za zgodą użytkowników. Okazuje się, że nie jest to zwykły wideorejestrator, a coś znacznie więcej!
Przed laty Elon Musk zapowiadał, że kamera zostanie wykorzystana w przyszłości, gdy Tesle będą posiadały funkcję jazdy w pełni autonomicznej. Ponieważ producent z Kalifornii zarzeka się, że stanie się to w tym roku, ta funkcjonalność zaczęła być uruchamiana. Kilka miesięcy temu użytkownicy Model 3 oraz Model Y dostawali na ekranie zapytania czy zgodzą się uruchomić kamery i udostępnić zebrane dane w celach badawczych.
Jaką tajemnicę skrywa kamerka Tesli?
Szybko okazało się, że nie jest to tylko wideorejestrator, który filmuje wnętrze auta w razie wypadku. Znany haker Tesli o pseudonimie green odkrył, jakie możliwości posiada ta niezwykła kamerka. Wśród jej parametrów dostrzegł, że oprogramowanie próbuje w czasie rzeczywistym analizować co robi kierowca. Możliwości urządzenia wydają się imponujące.
In case you were wondering what does the selfie camera in model 3 currently try to detect:
BLINDED
DARK
EYES_CLOSED
EYES_DOWN
EYES_NOMINAL
EYES_UP
HEAD_DOWN
HEAD_TRUNC
LOOKING_LEFT
LOOKING_RIGHT
PHONE_USE
SUNGLASSES_EYES_LIKELY_NOMINAL
SUNGLASSES_LIKELY_EYES_DOWN— green (@greentheonly) October 4, 2020
System Tesli podobno potrafi rozpoznać czy oczy kierowcy są skierowane prosto, w dół lub w górę. Dzięki kamerze możliwe jest odnotowanie czy kierowca jest oślepiony lub ma zamknięte powieki. Wideorejestrator ma być w stanie rozpoznać to nawet przez okulary przeciwsłoneczne! Rozszyfrowywanie ma dotyczyć także ruchów głowy (w lewo, w prawo, w dół). Oprócz tego Tesla sama ma móc rozpoznać czy kierowca nie trzyma ręką przy uchu telefonu.
Elon Musk szpieguje?
Niektórzy zszokowali się tymi doniesieniami, sugerując to, że Elon Musk może w ten sposób szpiegować swoich klientów. Funkcjonalności mają jednak wpływać przede wszystkim na bezpieczeństwo. Tesla zapewne rozwija systemy, które mogą zapobiegać skutkom m.in. zaśnięcia za kierownicą. Wewnętrzny wideorejestrator ma także zabezpieczyć pojazd przed anonimową dewastacją autonomicznych taksówek, które mają pojawić się w przyszłości.