Policja z amerykańskiego stanu Arkansas stanęła przed zaskakująco wymagającym wyzwaniem, gdy 5 maja mieli aresztować 27-letnią dziewczynę. Jej poczynania nadawałyby się na scenariusz do misji w popularnej serii gier GTA.

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia kradzieży czerwonego pickupa. Jennifer K. Porter zawinęła Dodge’a Rama 1500, a także ukradła pistolet. W ciągu niecałej godziny zastępca szeryfa hrabstwa Sebastian zauważył samochód i ruszył w pościg. Pickup uciekał z prędkością 160 km/godz.

Dziewczyna demolka

27-latka postanowiła wykorzystać masywność swojego pojazdu i zaczęła eliminować ścigające ją radiowozy. Robiła to ostro hamując, cofając, a w konsekwencji taranując tylnym zderzakiem radiowozy. W ten sposób załatwiła 3 pojazdy stanowej policji oraz jeden wóz patrolowy szeryfa.

Do akcji musiały zostać włączone kolejne posiłki. W końcu gliniarze dorwali ją na US. 71 South, czyli południowej części głównej autostrady USA w kierunku północ-południe. Funkcjonariusz trącił rozpędzonego pickupa, a ścigana nie opanowała poślizgu. Całą akcję zobaczycie na wideo poniżej.

Ona wcale nie chciała

Pościg udało zakończyć się bez ofiar, a nawet obrażeń u żadnej z osób, która była w to zaangażowana. Po wsadzeniu skutej kajdankami dziewczyny do radiowozu, ta przyznała, że nie taranowała innych celowo. – Nie miałam zamiaru robić tych wszystkich zniszczeń – przekonywała Jennifer.

Teraz dziewczynie przyjdzie się zmierzyć z co najmniej ośmioma zarzutami. Wśród nich jest napaść, nielegalne posiadanie broni, ucieczka czy kradzież pojazdu i pistoletu. Niestety przenosząc GTA do rzeczywistości, nie da się po prostu wyłączyć gry i nie iść do więzienia.