Instant karma to często najlepsza szkoła życia dla agresywnych kierowców. Coś o tym wie pewien kierowca Peugeota, który porwał się z motyką na słońce. Próbował jazdy na zderzaku Porsche, które akurat prowadził pewien szeryf. Dla jednego z nich nie skończyło się to najlepiej.

Ale instant karma

Nagranie pochodzi z 29 lutego 2020 r. Do zdarzenia doszło na obwodnicy Moskwy, gdzie kierowca Peugeota nieco zamulał na lewym pasie. Kierujący Porsche postanowił go wyprzedzić i nieco przyhamować jak rasowy szeryf. To zdenerwowało króla lewego pasa i ten zaczął poganiać „prosiaka” jazdą na zderzaku.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH

Czajenie się w jego lusterku Porsche okazało się sporym błędem. Francuski hatchback szybko wpadł w tarapaty, bowiem stracił przyczepność po najechaniu na zabrudzone pobocze. Agresja drogowa przy mizernych umiejętnościach kierującego zakończyła się soczystym przyłożeniem w barierki. Poganiacz przekonał się czym jest instant karma, czyli natychmiastowa nauczka.

Zachęta do podnoszenia skilla

To nagranie powinno być przestrogą przed tak agresywnymi zachowaniami na drodze, ponieważ niewiele trzeba, aby się przed nimi uchronić. Przy okazji wydaje się, że to dobra zachęta do podnoszenia umiejętności za kierownicą. Dobry kierowca nie tylko potrafiłby wyprowadzić auto z poślizgu, ale wiedzieć jak nie doprowadzić do takiego piruetu. Za brak odpowiedniego wyszkolenia często płaci się wysoką cenę u blacharza i mechanika.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH