Spółka BMW i Ventures ogłosiła, że zainwestuje środki w amerykański startup Prometheus Fuels. Dzięki temu szybciej może powstać paliwo, którego spalanie nie będzie obarczone emisją dwutlenku węgla.
To może być prawdziwy game changer, który zrewolucjonizuje przyszłość motoryzacji. Podczas gdy coraz więcej urzędników planuje ograniczyć sprzedawanie nowych samochodów do zeroemisyjnych, technologia Prometheus Fuels może utrzymać przy życiu jednostki spalinowe. W takim przypadku samochodom elektrycznym (przy ich obecnym rozwoju) będzie jeszcze ciężej przebić się do klientów.
Na czym polega technologia Prometheus Fuels?
Startup opracował rozwiązanie do pozyskiwanie ekologicznego paliwa z… powietrza. Brzmi abstrakcyjnie, ale po kolei. Firma, którą kieruje Rob McGinnis potrafi wydzielić z powietrza dwutlenek węgla. Wraz z parą wodną koncentruje się go w wodnym elektrolicie, gdzie zachodzi reakcja z katalizatorem, w którym są naładowane atomy miedzi, ułatwiające łączenie się cząsteczek dwutlenku węgla i wody. Proces syntezy prowadzi do wytworzenia alkoholu.
Teraz dochodzi się do ostatniego procesu, który umożliwia przekształcenie go w paliwo. Może to być benzyna, olej napędowy czy nawet paliwo rakietowe. Dzięki temu, że końcowy produkt nie powstaje na bazie wydobywanej z ziemi ropy, w procesie spalania nie wydobywa się dwutlenek węgla. To może znacząco przyczynić się do rozwiązania kryzysu klimatycznego bez tworzenia absurdalnych zakazów dla diesli itp.
Elektryfikacja potrwa
Producenci samochodów szybko zdali sobie sprawę, że kierowcy szybko nie będą chętni do przesiadki na auta elektryczne. Głównie ze względu na koszty i praktyczność użytkowania. Zmienić to może dopiero rozwój technologii samochodów na prąd. Próba sztucznej stymulacji przez władze poszczególnych krajów to tylko przymuszanie do małżeństwa skazanego na razie na brak szczęścia.
Z tego względu spore inwestycje producenci czynią w rozwiązania, które mogą sprawić, że sprawdzone auta spalinowe będą emitować mniej szkodliwych związków. Wolne od CO2 paliwo może być kluczem racjonalnego przystosowania motoryzacji do wyzwań, jakie stawiają nam postępujące zmiany klimatu.