Poganiacz o IQ rozporka chciał ukarać szeryfa lewego pasa. Jak można było to aż tak spartaczyć?

Poganiacz o IQ rozporka chciał ukarać szeryfa lewego pasa. Jak można było to aż tak spartaczyć?

instant-karma-po-probie-zastraszenia-szeryfa

Podaj dalej

Agresja drogowa to poważny problem na całym świecie, ale co jakiś czas los błyskawicznie karze niebezpiecznych kierowców. Przekonał się o tym pewien poganiacz, który chciał zemścić się na szeryfie lewego pasa. Jednak sposób, w jaki to zrobił, sprowadził na niego szybką karmę.

Poganiacz gorszy od szeryfa

Nagranie z tej akcji zdobywa niezwykłą popularność w sieci. Widać na nim jak kierowca zielonego sedana trzyma się na tylnym zderzaku innego kierowcy, który dosyć wolno porusza się lewym pasem. Takie szeryfowanie potrafi mocno wyprowadzić z równowagi, ale robienie za to akcji odwetowych jest już niepotrzebnym aktem agresji.

Być może przestrogą przed tym będzie powyższe nagranie, które pokazuje niewyobrażalną głupotę drogowego mściciela. Kierujący zielonym sedanem postanowił, bowiem nastraszyć szeryfa, wykonując gwałtowny skręt. Miało to zapewne zasugerować chęć zepchnięcia z drogi. Jednak zamiast tego poganiacz stracił kontrolę nad autem i soczyście przyłożył w barierki.

Ku przestrodze

Internet jest bezlitosny dla takich idiotów. Choć wydawało się, że w tej historii to szeryf zbierze największe cięgi, to jednak internauci pastwią się nad agresorem. Jego kompromitacja przejdzie zapewne do historii najbardziej absurdalnych wypadków. Powinna to być jednocześnie przestroga przed wydawaniem drogowych samosądów, ponieważ te mogą się skończyć właśnie taką kompromitacją jak na wideo wyżej.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News