Czy standardowe Audi RS Q8 cierpi na niedostatki mocy? Być może tak, dlatego znany niemiecki tuner przygotował kit, który podnosi moc niemal dwukrotnie!
Nie da się ukryć, że już w podstawowej wersji RS Q8 ma czym oddychać. 4-litrowy silnik twin-turbo w układzie V8 generuje aż 600 KM i 800 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To sprawia, że ważący 2,4 tony SUV potrafi osiągnąć pierwsze 100 km/godz. w 3,8 sekundy.

Ile mocy można mieć w Audi RS Q8?
Jednak firma wheelsandmore przedstawiła swoją wizję dla tego modelu. W najbardziej ekstremalnej wersji kit Stage 5 oferuje zestaw modyfikacji, który potrafi wykrzesać nieprawdopodobne 1010 KM i 1250 Nm. Żeby mieć te obłędne liczby, które kojarzą nam się z wartościami Bugatti Veyrona 16.4 trzeba zapłacić 41 933 euro, czyli ok. 185 000 złotych.
Czarny sen ekologów

Nie ma się co łudzić, że taki tuning odbywa się m.in. kosztem wycięcia wszelkich elementów, które odpowiedzialne są za filtrowanie spalin. Już standardowe Audi RS Q8 emituje nawet 322 g/km CO2 (bezkarny limit w UE to 95 g/km). Strach pomyśleć ile ten ponad 1000-konny smok po tuningu (także układu wydechowego) musi wydzielać dwutlenku węgla.
Z pewnością nawet nie chce tego wiedzieć Greta Thunberg, dla której – jak i innych ekologów – takie modyfikacje powinny być zakazane (jak auta spalinowe zresztą). Ekologów zapewne nie zainteresują także tańsze kity tuningowe. Stage 1 (2100 EUR) podnosi bowiem moc subtelnie do 700 KM. W kolejnych etapach zaawansowania ta wartość wzrasta do 715 KM (7688 EUR), 775 KM (12 521 EUR) czy 951 KM (33 529 EUR).

Gleba przez apkę
Wpływu na zatruwanie powietrza nie mają jednak dwie modyfikacje. Mowa o systemie LowMaXX, który za 1680 EUR (ok. 7440 zł) obniża oryginalne zawieszenie pneumatyczne samochodu, wykorzystując do tego aplikację na smartfona. Niegroźnym tuningiem wydaje się też zmiana alufelg na 24-calowe, z którymi auto nabiera jeszcze bardziej sportowego charakteru.